Kraina kontrastów społecznych, nieskażonej natury i bezdyskusyjnie raj dla podróżników i żeglarzy z całego świata, czyli Saint Vincent i Grenadyny. Żeglując od kilku miesięcy po wodach Małych Antyli, spędziliśmy większość czasu, eksplorując praktycznie wszystkie wyspy archipelagu Grenadyn. To 32 różnorodne wyspy, a ludność osiedliła się zaledwie na dziewięciu z nich. Jedynie 120 tyś. osób zamieszkuje te tereny, a po zakończeniu szczytu sezonu turystycznego są po prostu wyludnione.
Jest miejsce i czas, o których myślę w ciągu najbardziej pochmurnych dni na lądzie i świat nagle staje się jakby piękniejszy, jaśniejszy. Wyobraźni można pomóc,przygotowując fantastyczną musakę lub stifado… do tego kieliszek wina i… zapraszam Was w cudowną podróż po Cykladach.
Deski VSUP szturmem zdobyły serca tysięcy wodniaków
W dobie plastykowych jachtów z typowym – a zatem i nudnym – takielunkiem postawienie kilku żagli (foka, kliwra, latacza, grota, apsla, bezana) to czysta radość.
Katamarany zdobywają popularność – pozwalają wygospodarować więcej przestrzeni, pomieścić większą załogę, przyjemniej spędzać czas w zatokach. Ich wady to głównie wyższa cena, droższe postoje w portach. Zdolność żeglowania na wiatr naprawia się dwoma silnikami. Jednak współczesny katamaran dalece różni się od pierwowzoru – pływaków połączonych belkami z rozpiętą siatką. Bardzo się różni…