Ten rejs śledził z zapartym tchem cały świat. Zakończył się 20 marca 1978 roku, kiedy to młoda polska żeglarka Krystyna Chojnowska-Liskiewicz oficjalnie opłynęła kulę ziemską na pokładzie skonstruowanego specjalnie w tym celu jachtu „Mazurek”. Dla przypomnienia tych wydarzeń w holu głównym Politechniki Gdańskiej, macierzystej uczelni żeglarki, otwarto szczególną wystawę.
Jedną z ewidentnych oznak tego, że dany model jachtu jest naprawdę udany i dobry, jest to, że nie ma go na rynku wtórnym. No bo po co się pozbywać łodzi, które są ponadczasowe i praktycznie się nie zużywają? Po wodach świata pływa już ponad 250 katamaranów Outremer, a ja we wszystkowiedzącym Google znalazłem tylko kilkanaście takich wystawionych na sprzedaż.
Akademia Jachtingu od dziesięciu lat nieprzerwanie szkoli żeglarzy. Szkoła od początku wspierana była przez „Jachting”, z którym Akademię łączy nie tylko nazwa, ale przede wszystkim długa historia wspólnych działań.
„Umiejętność pływania jest marynarzowi zbędna, bo tylko mękę przedłuża” mawiał podobno Mariusz Zaruski.
Latem tego roku popłynęliśmy naszą dzielną Delphią 40 na wyprawę do Szkocji. Z Jastarni do Glasgow żeglowaliśmy cały miesiąc. Odwiedziliśmy po drodze: Kopenhagę, Stavanger, Szetlandy i Orkady.