Po kilku latach od narodzenia się pomysłu wyprawy do Grenlandii wschodniej – do największego na świecie fiordu Scoresbysund – w końcu znaleźliśmy jacht znakomicie przystosowany do tak dalekiej wyprawy. We współpracy z armatorem s/y Ocean A, Andrzejem Górajkiem, udało nam się zrealizować praktycznie w stu procentach program rejsów. Ambitna trasa zakładała podróż ze Szczecina przez Norwegię, Szetlandy, Wyspy Owcze, po Grenlandię i z powrotem. Ograniczony zakres informacji na temat Scoresbysund zmusił nas do intensywnego zgłębienia tych nielicznych i lakonicznych źródeł, aby jak najlepiej przygotować się do tego, co spotkamy na miejscu.