„Rejs Pokoju był jednym z najtrudniejszych i najciekawszych przedsięwzięć zorganizowanych na pokładzie Zawiszy, choć nawigacyjnie i żeglarsko nie stawiał przed uczestnikami wielkich wyzwań – mówił kapitan Waldemar Mieczkowski. – Wymagająca była załoga złożona z przedstawicieli tak różnych narodowości i religii. Ci młodzi ludzie nie byli przypadkowi, oni chcieli tam być i udowodnili, że to możliwe.”