Marcin Styborski mistrzem Polski w klasie Puck

‹ Poprzedni news

Reverso - składane maleństwo

Następny news ›

Powstaje duży żaglowy statek towarowy

Dodane dnia 22 Sierpień 2017 r.

W weekend 19-20 sierpnia odbyły się Mistrzostwa Polski w klasie Puck. Zawody wygrał sternik Marcin Styborski z Yacht Clubu Rewa, który minimalnie wyprzedził klubowego kolegę Jacka Ludwiczaka.

W piątej edycji mistrzostw wystartowało 31 załóg z całej Polski. W ciągu dwóch dni udało się przeprowadzić dziewięć wyścigów, pięć w sobotę i cztery w niedzielę, przy sile wiatru 2-5 stopni w skali Beauforta.

Tytuł mistrza Polski zdobył Marcin Styborski, dla którego jest to drugie takie trofeum w karierze – pierwszy raz stanął na najwyższym stopniu podium w 2014 roku. Jest to również kolejny jego sukces w tym sezonie – wygrał już VII Samorządowe Regaty Województwa Pomorskiego o Puchar Marszałka Mieczysława Struka, Wiosenne Regaty o Puchar Wójta Gminy Puck i zajął drugie miejsce w Regatach Otwarcia Sezonu o Puchar Burmistrza Miasta Puck.

– Bardzo się cieszę, myślałem, żeby powtórzyć sukces z 2014 roku – mówi Marcin Styborski. – Dobrze mi się pływa na Puckach, sporo regat wygrałem, ale z występów na mistrzostwach Polski nie byłem zadowolony. W tym roku warunki były takie, jakie lubię – wiatr porywisty i zmienny, małe zafalowanie. Potrafiłem je skutecznie wykorzystać, a to dało dobre czucie łódki i trasy i w konsekwencji zwycięstwo. Niewątpliwie wkład w ten sukces miała moja załoga, Paweł Cieślak i Jakub Padzik, z którą bardzo dobrze się rozumiem.

Choć Styborski mistrzostwa rozpoczął od dwóch wygranych wyścigów, nie udało mu się zbudować większej przewagi nad Jackiem Ludwiczakiem, który pływał równo i niemal do końca miał szanse na zdobycie złotego medalu. Ostatecznie różnica między dwoma reprezentantami klubu z Rewy wyniosła zaledwie trzy punkty.

– Nie pierwszy raz rywalizowaliśmy, ale teraz walka była naprawdę ciężka – mówi Styborski. – Jacek deptał mi po piętach bardzo mocno, nie odpuszczał i cały czas czułem jego oddech na plecach. Żeglował bardzo dobrze, potrafił wydostać się z tarapatów i wypłynąć na dobrą pozycję. Trzeba przyznać, że miał formę i pływał równo.

Na trzecim miejscu mistrzostwa zakończył Maciej Angielczyk z załogą, również reprezentant YC Rewa.

Organizatorem mistrzostw było Polskie Stowarzyszenie Klasy Puck, a współorganizatorami Harcerski Ośrodek Morski, Yacht Club Rewa i Pomorski Związek Żeglarski.