Mini brzydkie, ale szybkie

‹ Poprzedni news

Boatshow w obiektywie

Następny news ›

Nowe władze Federacji

Dodane dnia 14 Listopad 2016 r.

Stocznia Ofcet prezentuje proces budowy Ofcet 6.50 - jednostki Mini Transat z okrągłym dziobem. Mini Transat 650 to 6.5 metrowe jachty służące do samotnych regat przez Atlantyk (oraz licznych imprez pobocznych).

Od ponad roku żeglarzy zaskakują dziwne kształty jednostek Mini Transat 650. Pojawiły się niezależnie od siebie dwa modele: Pogo 3 Guillaume Verdiera oraz Ofcet 6.50 Etienne Bertranda. Kształt dziobu wymusiła formuła wyścigu, zgodnie z którą jednostka nie może przekroczyć 6 i pół metra długości, aby uzyskać dodatkową wyporność na dziobie trzeba było go poszerzyć.

W efekcie powstała łódka o urodzie przekrojonego jaja. Jak utrzymują twórcy koncepcji to oraz trudność w płynięciu na silniku pod fale to jedyne wady takiego rozwiązania. Zaletą jest większa wyporność na dziobie, co wpływa na bezpieczeństwo na pełnych kursach, większa stateczność, więcej miejsca w środku, mniejsze opory ruchu. Jednostka może bezpieczniej nieść więcej żagli.

Takie rozwiązanie nazywa się "dziobem scow", od jednostek typu Scow używanych w Ameryce (do dziś istnieje klasa regatowa A-scow). Praktyka pokazała, że tak zbudowane jednostki w klasie Mini osiągają sukcesy.

Koncepcja ta przenika powoli do klas turystycznych, ale o tym następnym razem. Teraz proponujemy obejrzeć film prezentujący powstawanie takiej łodzi od zera.